sobota, 22 grudnia 2012

Przygotowania do świąt (część druga)

Od kilku(nastu) lat robię na święta kilka rodzajów ciasteczek. W tym roku ograniczyłam ich liczbę i przygotowałam trzy rodzaje ciastek oraz trufle.

Ciasteczka jakby kruche


Składniki:
3 ugotowane żółtka
1 surowe żółtko
100g cukru pudru
aromat waniliowy
250g masła 
400 g mąki

Ugotowane żółtka przecieramy przez sitko, dodajemy surowe żółtko, cukier puder i aromat. Te składniki miksujemy na puszystą i jasną masę. Do masy dodajemy posiekane masło oraz mąkę i zagniatamy ciasto. Wkładamy je na 30 minut do lodówki. Piekarnik rozgrzewamy do 200*C. Ciasto trzeba rozwałkować dość cienko (ok. 3mm), następnie należy wyciąć kształty, ułożyć je na blasze i piec ok. 10-12 minut.

Pierniczki

Składniki:
1 szkl. brązowego cukru
3/4 szkl. miodu
5 dag masła
2 jaja
Mąka orzechowa: 
2 i 2/3 szkl. mąki
3/4 szkl. zmielonych orzechów laskowych
3/4 szkl. zmielonych migdałów
3 łyżki kakao
1 łyżka cynamonu
1 łyżeczka imbiru
3/4 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki sody oczyszczonej

Składniki mąki wymieszać. Masło ucieramy z miodem, cukrem i dodajemy pojedynczo jaja. Następnie dodajemy mąkę. Blaszkę wykładamy pergaminem. Mokrymi rękami z ciasta formujemy kulki, lekko je spłaszczamy przed ułożeniem na blaszce. Pieczemy 15 minut w temp. 180*C.

Rożki migdałowe


Składniki:
25 dag mąki 
18 dag masła
7 dag cukru
1 jajo
1 cukier wanilinowy
10 dag zmielonych migdałów
szczypta soli

Do mąki dodajemy posiekane masło, sól, cukier, cukier wanilinowy, migdały i jajko. Zagniatamy ciasto i wstawiamy je do lodówki na 60 minut. Następnie z kawałków wielkości orzecha włoskiego formujemy zaokrąglone wałeczki. Wykładamy je na blachę wyłożoną pergaminem i pieczemy 12-15 minut w temp. 220*C.

Trufle



Składniki:
10 herbatników
1 tabliczka czekolady
garść zmielonych orzechów laskowych
garść zmielonych migdałów
3 łyżki śmietanki 30%
1 łyżka alkoholu
garść wiórek kokosowych

Herbatniki kruszymy, czekoladę roztapiamy i dodajemy pozostałe składniki. Dokładnie mieszamy i chowamy na 30 minut do lodówki. Z tak przygotowanej masy formujemy kulki i obtaczamy w wiórkach kokosowych.

Porcje są dokładnie takie, jakie widać na zdjęciach. Przepisy są sprawdzone, także je polecam ;)





Read More

Pierniczki!

Próbowałam już wielu przepisów na świąteczne pierniczki, ale rzadko kiedy udawało mi się, aby były one miękkie w środku, a na zewnątrz delikatnie chrupiące. Chyba w końcu znalazłam przepis idealny, bo pierniczki po dwóch tygodniach stały się właśnie takie. Zauważyłam też, że im grubsze się je wytnie, tym będą bardziej puszyste. Ciasto zrobiłam wcześniej i leżało sobie w lodówce 2-3 dni, ale mogłoby nawet leżeć 2 tygodnie. Podobno wtedy jest najlepsze. Koniecznie trzeba je włożyć do lodówki conajmniej na noc, ponieważ wychodzi dość luźne.




Składniki:
  • 50 dag mąki
  • ok. 300 ml miodu (ja oczywiście dałam na oko)
  • 3/4 szklanki cukru pudru
  • 3/4 kostki masła
  • 1 opakowanie przyprawy do pierników (40 g)
  • 2 jajka
  • 1 łyżeczka sody
  • szczypta soli
Miód podgrzewamy w rondelku z cukrem, przyprawą i masłem. Co jakiś czas mieszamy i uważamy, żeby masa się nie zagotowała. Gdy składniki się połączą odstawiamy do ostygnięcia. Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy szczyptę soli i sodę. Następnie wlewamy masę miodowo-piernikową i zagniatamy ciasto. Będzie luźne, ale tak jak pisałam wyżej, trzeba je przykryć folią i wstawić do lodówki.
Jak już odczeka swoje w lodówce, wałkujemy oczywiście i wykrawamy różne różniste kształty. A pieczemy w 180 st. 8-10 minut, do czasu aż będą rumiane.

Jak wystygną wkładamy do puszek i pudełek i czekamy ok. 2 tygodni aż zmiękną. Później dekorujemy, np. lukrem.




Przepis na dobry lukier:
  • 1 białko
  • 1 szklanka cukru pudru
  • 1 łyżka cukru waniliowego
  • szczypta soli
Białko ubijamy z solą. Cukry mieszamy ze sobą i dodajemy do ubitych białek. Wszystko razem miksujemy i powstaje piękny, ciągnący się lukier.

Wesołych Świąt! :)
Read More

niedziela, 16 grudnia 2012

(Przed)świąteczny piernik

Tak bardzo nie mogę doczekać się Świąt, że postanowiłam już w ten weekend upiec piernik i oczywiście go zjeść! Mega szybki w zrobieniu i bardzo, bardzo dobry. Nie przepadam za orzechami włoskimi i skórką pomarańczową w piernikach, więc dodałam swój własny, ulubiony dodatek, czyli suszone śliwki. Połączenie bardzo trafione. A poniżej przepis.




Piernik z suszoną śliwką.
Składniki:
  • 2 jajka
  • 100 g cukru
  • ok. 250 ml płynnego miodu
  • 125 ml stopionej margaryny
  • 125 ml mocnej kawy
  • 280 g mąki pszennej
  • 2 łyżeczki przyprawy do piernika
  • łyżeczka mielonego cynamonu
  • łyżeczka mielonego imbiru
  • łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 2-3 rozgniecione goździki
  • 150 g suszonej śliwki
W misce utrzyj jajka z cukrem. Następnie ciągle ucierając dodawaj powoli roztopioną i ostudzoną margarynę, kawę i miód. W drugiej misce połącz mąkę z przyprawami, sodą i proszkiem do pieczenia. Dodaj do masy i zmiksuj. Śliwki pokrój na kawałki i wmieszaj do piernikowej masy. Przełoż do keksówki wysmarowanej tłuszczem i wysypanej bułką tartą. Piecz ok. 45-50 minut w temperaturze 180 st.

Na Święta jak znalazł :)
Read More

poniedziałek, 10 grudnia 2012

Przygotowania do świąt (część pierwsza)

Dużymi krokami zbliżamy się do świąt. W ramach przygotowań do nich, w mojej rodzinie, suszy się różne letnie i jesienne zdobycze. W tym roku oprócz grzybów zasuszyliśmy różne inne smakołyki - śliwki, jabłka, gruszki oraz pomarańcze (które zamierzam częściowo zużyć na ozdoby choinkowe:)). 


W słoiku drugim od lewej jest domowej roboty wegeta. Żeby  móc zrobić smaczny i pachnący wywar, zrobiłam mieszankę suszonych warzyw ala wegeta ;P Są w niej: marchewka, pietruszka (i natka, i korzeń), seler, koper i lubczyk. 

Polecam otwarcie słoików z taką zawartością i powąchanie tych dobrodziejstw, mnie zachwycają szczególnie prawdziwki i pomarańcze :)
Read More

niedziela, 9 grudnia 2012

Niedzielny suflet czekoladowy

Drugi raz w życiu robiłam suflet. I dopiero za tym drugim razem wyszedł mi on idealny. Suflet trzeba dopieścić na maxa, włożyć w jego zrobienie całe serce, bo jak nie to niestety wyjdzie z tego klapa. Najgorsze w suflecie jest to, że bardzo szybko opada i trzeba go podać w ciągu 10 sekund, bo inaczej efekt będzie marny. Pyszny, gorący w środku z gorzką czekoladą. Jeden z najlepszych deserów świata.

Składniki (na 6 porcji):
- 100 g gorzkiej czekolady
- 300 ml mleka
- 25 g masła
- 4 jajka
- 1 łyżka stołowa mąki kukurydzianej
- 4 łyżki stołowe cukru

6 małych kokilek wysmarować tłuszczem i posypać cukrem. W rondlu podgrzać mleko z masłem i doprowadzić prawie do wrzenia. Żółtka oddzielić od białek. W misce utrzeć żółtka z mąką kukurydzianą i cukrem. Wlać część gorącego mleka, ciągle mieszając. Do rondla z mlekiem wlać masę z żółtek i gotować na małym ogniu ciągle mieszając, aż masa zgęstnieje. Dodać połamaną na kawałki czekoladę i mieszać do jej całkowitego rozpuszczenia. Z białek ubić sztywną pianę. Połowę delikatnie wymieszać z masą czekoladową. Dodać resztę i znów delikatnie wymieszać. Przełożyć masę do przygotowanych kokilek i piec w piekarniku nagrzanym do 180 stopni przez ok. 10-12 minut aż dobrze wyrośnie. Nie otwierać drzwiczek w czasie pieczenia, bo suflet opadnie. Podawać natychmiast.


Read More

sobota, 17 listopada 2012

Placuszki z komosy ryżowej

Od kilku dni przymierzałam się do zrobienia placuszków z komosy ryżowej (zainspirował mnie przepis Marianny z manomani.pl). Trochę zmodyfikowałam jej przepis i zrobiłam swoją wersję.

Składniki:
szklanka ugotowanej komosy ryżowej
szklanka startego sera żółtego
szklanka rozgniecionego twarogu
1 starta cukinia 
2 jajka
5 łyżek mąki
2 łyżeczki kurkumy
1 łyżeczka tymianku
2 ząbki czosnku
sól i pieprz
olej do smażenia

Ugotowaną komosę ryżową (gotuje się jak ryż ok.15-20 minut) łączymy z serami, odciśniętą cukinią, posiekanym czosnkiem, jajkami i mąką, następnie przyprawiamy. Formowanie palcuszko-burgerów było dla mnie dość trudne i na początku rozwalały mi się na patelni, dlatego później zaczęłam obtaczać je w niewielkiej ilości mąki. Smażenie trwa dość krótko, po 2-3 minuty z każdej strony. 


Burgery wyszły bardzo smaczne, lekko pikantne i sycące.
Polecam ;)

Przy okazji chciałam polecić http://manomani.pl/kuchnia.html :)
Read More

sobota, 10 listopada 2012

Kuchnie

Już od jakiegoś czasu chciałam napisać posta o moich ulubionych filmowych i serialowych kuchniach. Bardzo lubię ciepłe i przytulne wnętrza, a zimne i nowoczesne kuchnie nie należą do tych, którymi będę się inspirować przy urządzaniu własnej. To nie będzie szybko, ale już zaczynam kolekcjonować inspiracje.


Kuchnia Sookie z Czystej krwi 
Najbardziej podoba mi się okrągły stół - moje kuchenno-jadalniane marzenie i ceramiczny zlew.


Kuchnia Rosemary z Dziecka Rosemary
Chyba najbardziej podoba mi się to, że jest bardzo jasna i słoneczna, mimo mrocznego klimatu filmu.


Kuchnia Kitty z Różowych lat siedemdziesiątych
Podoba mi się bardzo ze względu na barek, okrągły stół i to, że Kitty zawsze pichci coś dobrego dla miliona osób, który się przez jej dom przewija.

Kuchnia Moniki z Przyjaciół
Kolejna kuchnia z okrągłym stołem ;) Chyba najbardziej urokliwe jest to, że wszystko jest na wierzchu i niczego nie trzeba szukać. Mimo pozornego bałaganu, wszystko wydaje się w najlepszym porządku i to mi się podoba!:D

Na pewno będę jeszcze uzupełniać to zestawienie w przyszłości, dlatego jest jeszcze co najmniej kilka kuchni, które pretendują do gronach moich ulubionych/wymarzonych.
Read More

sobota, 13 października 2012

Pankejki

Uwielbiam pankejki i bardzo dużo czasu zajęło mi odnalezienie idealnego przepisu, który zamierzam zaprezentować. Najważniejsze dla mnie było to, żeby nie smakowały one jak naleśniki, tylko jak prawdziwe pancakes z amerykańskiego baru przy jakiejś stacji benzynowej. Te są bardzo bliskie tego smaku ;-)

Składniki:
1,5 kubka mąki
1 łyżeczka proszku do pieczenia
0,5 łyżeczki soli
1 łyżeczka cukru
4 kopiaste łyżki masła
1 jajo
1 kubek mleka
1 łyżeczka tłuszczu do smażenia

Wszystkie sypkie składniki trzeba połączyć i dokładnie wymieszać. Następnie należy rozpuścić masło (wystarczy żeby było mocno miękkie, nie musi być płynne) i kiedy będzie zimne (ale nadal miękkie ;p) łączymy je z mlekiem i jajkiem. Wszystkie składniki mieszamy, można to zrobić mikserem, ale ja mieszam ję ręcznie. Ciasto powinno być lejące się, ale gęstsze niż na naleśniki. Na patelni rozgrzewamy łyżeczkę tłuszczu (może to być olej lub klarowane masło). Ja smażę na małej patelni pojedynczo. Pankejki smażymy po 5-7 minut z każdej strony.

Jeżeli chodzi o dodatki to można szaleć wedle życzeń gości - ja dziś proponuję pankejki ze złotym syropem z marks&spencer ;) Smacznego!


Read More

niedziela, 30 września 2012

Dynia

http://fall-feelings.tumblr.com/post/32521359329

Przyszła jesień i za mną pierwsze zabawy z dynią (które poleciła Danutka ;)). Na razie odważyłam się na dwa bardzo proste dania z dyni. Najpierw dynię należy umyć, obrać skórę i wydrążyć gniazda nasienne. Następnie połowę pozostałości pokroiłam na paseczki jak frytki, przełożyłam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przyprawiłam solą, pieprzem i tymiankiem oraz oliwą. Piekarnik nastawiłam na ok. 200*C i zapiekałam dyniowe frytki 30 minut. Drugą połowę dyni pokroiłam na plastry. Przygotowałam roztrzepane jajko, bułkę tartą zmieszaną z solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi, a na patelni rozgrzałam olej rzepakowy. Plastry namoczyłam w jajku, obtoczyłam w bułce z przyprawami i usmażyłam - dosłownie po 2-3 minuty. 
Jeżeli chodzi o wrażenia smakowe, to potrawa numer jeden przypadła do gustu mojej mamie, dla mnie było to dość mdłe. Natomiast danie numer dwa na pewno na stałe wejdzie do mojego jadłospisu i będzie przygotowywane zamiennie z podsmażaną cukinią. Jeżeli odważę się zrobić zupę lub chleb z dyni, to na pewno się podzielę ;)
 
Read More

niedziela, 16 września 2012

Włoska pizza i ciasto marchewkowe

Weekend jest cudowny, bo mogę spokojnie oddać się mojej pasji i spędzić nieco więcej czasu w kuchni niż to robię w tygodniu. Tym razem wynikiem tego była pyszna pizza i ciasto marchewkowe, ze względu na dużą ilość marchewki z dziadkowego ogródka :)

Przepisów na ciasto na pizzę jest dużo. Wiele z nich wychodzi dobrych, jednak zawsze musimy czekać na ciasto aż wyrośnie, co zajmuje nieco więcej czasu. Ja podam przepis na pizzę, którą można śmiało robić w tygodniu, nawet po powrocie z pracy. Jest prosta i przede wszystkim szybka. Przepis podał Jamie Oliver w jednym ze swoich programów.



Ciasto na pizzę (składniki na 2 osoby lub jednego głodomora):
1 szklanka mąki pszennej
ok. 0,5 szklanki ciepłej wody
szczypta soli
łyżka oliwy z oliwek
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
mąka kukurydziana do podsypywania

Składniki zagniatamy w jednolite, elastyczne ciasto, stopniowo dolewając wody. Ugniatamy z kulę. Podsypujemy mąką kukurydzianą i rozwałkowujemy na dość cienki placek. Piekarnik rozgrzewamy wcześniej do 220 stopni łącznie z blachą, którą trzymamy w środku. Gdy mamy przygotowany już spód na pizzę wyciągamy nagrzaną blachę, smarujemy ją olejem i kładziemy placek. Następnie własna inwencja i własne składniki i do piekarnika na ok. 15 minut. 
Ja tym razem zrobiłam pizzę z serem mozzarella, bazylią i oliwkami. Sos do pizzy robię zazwyczaj z łyżki przecieru pomidorowego, posiekanych pomidorów, łyżki oliwy i odrobiny soli i oregano. 


Jeśli chodzi zaś o ciasto marchewkowe to też jest ono bardzo proste i robi się je w godzinkę. Przepis pochodzi z książki "Ciasta, ciastka i takie tam" Agaty Królak.



Ciasto marchewkowe:
2 szklanki startej marchewki
1 szklanka oleju
1,5 szklanki mąki
3 jajka
0,5 szklanki cukru
4 czubate łyżeczki kakao
1 łyżeczka cynamonu
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej

Jajka utrzeć z cukrem, dodać olej i wymieszać. Następnie dodać mąkę, kakao, cynamon, proszek do pieczenia i sodę. Dokładnie wymieszać lub zmiksować. Dodać utartą na tarce marchewkę. Wymieszać. Formę wysmarować tłuszczem, wlać ciasto i piec w temp. 180 stopni ok. 45 minut. Ja polałam ciasto polewą czekoladową i podałam je z kulką śmietankowych lodów.


Read More

piątek, 14 września 2012

Chińskie pierożki

Jedno z moich ulubionych dań. Jak na pierogi uważam, że są proste i dość szybkie w wykonaniu. Najlepiej smakują z gotowym sosem chińskim słodko-kwaśnym, lub ostro-słodkim, takim czerwonym :) ale jak się takiego nie posiada to równie dobrze smakują polane np. jogurtem wymieszanym z curry i sosem sojowym. 

Ciasto:
mąka
ciepła, nawet bardzo ciepła woda
sól

Nie podaję dokładnych proporcji na ciasto, ponieważ zawsze robię je na oko. Daję tyle mąki ile potrzebuję, a później w miarę wyrabiania dodaję odpowiednią ilość wody, aby zagnieść elastyczne i dobre do rozwałkowania ciasto. Ciasto trzeba rozwałkować na placek i nożem wykrawać kwadraty. Nie muszą być idealne :)

Farsz:
pierś z kurczaka
marchewki
czosnek
olej
sos sojowy
curry
chili
mielony lub świeży imbir
sok z limonki

Tutaj także nie podaję dokładnych proporcji. Marchewki z kurczakiem musi być mniej więcej ilościowo pół na pół. Jeśli chodzi o mięso z kurczaka, to można kupić gotowe mielone, jednakże ja wolę kupić pierś i posiekać ją na jak najmniejsze kawałeczki. Następnie trzeba zamarynować mięso, najlepiej na conajmniej 4-5 godzin. Marynata oczywiście ze składników podanych powyżej. Jak już mięso się zamarynuje, podsmażam je na patelni i ścieram na drobnej tarce marchewkę, aby dodać ją jak mięso będzie już delikatnie podsmażone. Mieszam cały farsz i gotowe. 

Lepienie pierożków polega na nałożeniu farszu na kwadraty i złożeniu je w małe sakiewki, na krzyż. Proste :) Cały bajer polega na ich gotowaniu. Na patelnię wlewam trochę oleju i jak się nagrzeje to układam pierożki (oczywiście dnem do dołu) :D aby je delikatnie podsmażyć. Następnie zalewam je do ok 3/4 wyskości gorącą wodą. Przykrywam patelnię pokrywką lub jak nie mam takiej dużej to folią aluminiową. Muszą się one gotować/parować ok 3 do max. 5 minut. Są lekko twarde i pyszne! Można je też ugotować na parze. Polecam, zróbcie koniecznie!

Read More

wtorek, 28 sierpnia 2012

Malinowe popołudnie

W sobotę pozwoliłam sobie zaserwować porządną dawkę malin i na obiad podałam kwaśne racuchy malinowe oraz koktajl z jogurtu naturalnego i malin.


Koktajl
  • Szklanka malin
  • 3-4 łyżki jogurtu naturalnego
  • 1 łyżeczka cukru
  • Spienione mleko do dopełnienia

Najpierw miksuję maliny z cukrem i dodaję jogurt naturalny. Przelewam do szklanki. Następnie ubijam schłodzone mleko (w gorący dzień można skruszyć do tego lód) i dolewam je do wcześniej przygotowanego musu.

Racuchy
  • 400 ml kefiru
  • 2 szklanki mąki
  • 2 jajka (białka na pianę)
  • Szklanka malin
  • Cukier puder do posypania
  • Olej do smażenia

Na początku ubijam białka i na chwilkę odstawiam. Kolejno miksuję kefir z mąką i żółtkami. Dodaję maliny w całości i na końcu delikatnie mieszam całość z pianą. Na rozgrzany olej kładę tyle ciasta, ile zmieści się na małej chochli. Smażę po 3-4 minuty z każdej strony. Racuchy wychodzą naprawdę kwaśne, jeżeli ktoś lubi słodkości to można dodać cukru do masy albo posypać cukrem pudrem przed podaniem.


Read More

czwartek, 23 sierpnia 2012

Muffiny z kremem miętowym

M. pytałaś ostatnio o mufiiny z nadzieniem i tym samym zrobiłaś mi smaka na takie cudo. Mając niecałe 45 minut wolnego przed pracą zabrałam się do zrobienia mega szybkiego deseru. Co prawda nadziewałam muffiny dopiero później, ale samo ich upieczenie i przygotowanie zajmuje ok. pół godziny, a późniejsze ozdobienie i nadzianie to zaledwie kwestia 15 minut. A więc deser szybki, ładny i smaczny. W oryginale na zdjęciu muffiny pięknie udekorowane były zielonym kremem. Jakim cudem krem był zielony? Nie wiem. Za pewne w książce wszystko ładnie musi wyglądać i kusić, więc dodano jakiegoś barwnika. Mój krem wyszedł jasny, ale za to pyszny :)



Składniki (na 12 sztuk):
275 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżeczka sody oczyszczonej
3 łyżki kakao
1 jajko
100 g cukru
80 ml oleju
200 ml jogurtu naturalnego 
100 ml mleka
Nadzienie:
200 ml śmietany kremówki
1 opakowanie cukru waniliowego
1 fix do bitej śmietany
1 łyżka cukru pudru
1/2 pęczka świeżej mięty

Najpierw zajmujemy się suchymi składnikami. Mąkę wymieszać z proszkiem, sodą i przesianym kakao. Jajko rozmącić i wymieszać z  cukrem, olejem, jogurtem i mlekiem. Następnie dodać płynne składniki do suchych. Blachę na muffiny wysmarować tłuszczem i napełnić ciastem. Piec ok. 20 minut w temperaturze 180 stopni. Po upieczeniu mufiiny całkowicie ostudzić. Aby zrobić krem należy ubić kremówkę z fixem, cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Miętę drobno posiekać i dodać do bitej śmietany. Wszystko wymieszać. Muffiny przekroić na pół i napełnić kremem. Można ładnie ozdobić wierzch, bądź tak nieporadnie jak ja :) Aby krem nabrał zielonego koloru można dodać trochę likeru miętowego. 


Read More

niedziela, 19 sierpnia 2012

Pierogi

Ostatnio dochodzę do wyjątkowej wprawy w lepieniu pierogów i chciałam się podzielić przepisem na ciasto oraz na moje ulubione farsze. Nie mam zdjęć, ale przecież każdy wie jak pierogi wyglądają ;P

  • Ciasto
  • 1 kg mąki
  • 0,5 l wody
  • 1 kostka masła
  • 1 żółtko
  • szczypta soli

Jak ciasto się robi każdy wie, dodam tylko, że jeżeli zapomnę zostawić sobie masło na wierzchu żeby zdążyło się roztopić, to robię to w mikrofalówce, nie chodzi o to żeby było płynne, wystarczy miękkie.
Wszystko zagniatam i odstawiam.

Farsz I
  • 1 kg pieczarek
  • 3-4 średnie cebule
  • garść bułki tartej
  • sól
  • pieprz
  • pieprz ziołowy

Pieczarki obieram, płuczę w wodzie, kroję na plasterki i duszę na patelni, tak żeby prawie się przypaliły - chodzi o to, żeby było w nich już jak najmniej wody. Cebulkę kroję w kostkę i podsmażam na złoty kolor. Kiedy składniki wystygną, mielę je w maszynce do mięsa (na średnim sitku), ewentualnie można je potraktować rozdrabniaczem, ale pieczarki dosłownie tylko kilka sekund, bo inaczej zrobi się z nich papka. W zależności od tego jak mokry jest farsz, dozuję bułkę tartą. Potem doprawiam do smaku i gotowe. Polecam jako substytut wigilijnych uszek ;-)

Farsz II
  • 0,5 kg szpinaku (jeżeli szpinak kupujemy świeży to musi być go po prostu sporo ;))
  • 2-3 średnie cebule
  • 2-3 ząbki czosnku
  • 1 łyżka masła
  • 1 op. sera feta
  • sól
  • pieprz

Szpinak duszę na patelni (jeśli robię świeży, to najpierw w garnku pozwalam mu oddać nadmiar wody i zmięknąć), kiedy odparuje woda dodaję łyżkę masła. Cebulę kroję w kostkę i podsmażam, kiedy cebulka jest już rumiana dodaję przetarty czosnek żeby się zezłocił. Dodaję cebulę i czosnek do szpinaku, następnie dodaję pokrojoną w kostkę fetę (ewentualnie można ją przecisnąć lub zmielić w maszynce do mięsa) i przyprawy. Tutaj również ważne jest żeby farsz nie był zbyt mokry, dlatego duszę to tak długo, aż odparuje woda prawie całkiem. 

Ulepione pierogi wrzucam do wrzącej wody i gotuję pod przykryciem, jak wypłyną zmniejszam płomień, odkrywam i gotuję jeszcze 2 minuty. Po wyciągnięciu dodaję do nich łyżeczkę masła. Żeby się nie pozlepiały co chwilkę przerzucam z jednej miski do drugiej. 

Gotowe!


Przy okazji chciałam polecić dwa portale z przepisami, które bardzo lubię i chętnie z nich korzystam:

Read More

piątek, 10 sierpnia 2012

Bułeczki cynamonowe

Takie bułeczki można zjeść w Ikei. Postanowiłam zrobić swoje własne, bo je uwielbiam. Wyszły nawet lepiej niż te ikeowskie ;) Idealne na ciepło do szklanki mleka lub latte :)  Zrobiłam z połowy porcji i wyszło mi 14 sztuk.



Składniki: 

na ciasto: 
700 g mąki
25 g świeżych drożdży
100 g masła
250 ml mleka
50 g cukru
1 łyżeczka mielonego kardamonu
1 jajko

nadzienie:
100 g masła
100 g cukru
2 łyżeczki mielonego cynamonu

dodatkowo: 
jajko wymieszane z 2 łyżkami mleka do nasmarowania bułeczek

Drożdże trzeba rozpuścić wraz z cukrem w 5 łyżkach ciepłego mleka. Odstawić na 10 minut i w tym czasie roztopić masło, dolać do niego resztę mleka i podgrzać, ale uważać, aby nie było za gorące. Mąkę wymieszać z kardamonem i przesiać, tworząc kopiec. Zrobić w nim dołek i wlać zaczyn drożdżowy i jajko. Wyrabiać ciasto dolewając powoli mleko z masłem. Gdy składniki się dobrze połączą wyrabiać ok. 10 minut, najlepiej ręcznie. Podzielić ciasto na 4 równe części i każdą rozwałkować na placek o grubości ok. 1 cm (wielkością powinien on przypominać kartkę A4). 
Następnie przygotować nadzienie. Rozpuścić masło w rondelku, dodać cukier i cynamon i wymieszać. Placki wysmarować cienko nadzieniem i zwinąć jak roladę. Pokroić na kawałki, które będą przypominać ślimaczki :) Ułożyć je na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Zachować odstępy, ponieważ bułeczki trochę urosną. Przykryć ściereczką i odstawić na godzinę do wyrośnięcia. 
Na koniec posmarować je jajkiem z mlekiem i wstawić do piekarnika nagrzanego do 220 st. na ok. 10 minut. 



Pycha!
Read More

wtorek, 7 sierpnia 2012

Lody czekoladowo-miodowe

Lody były już robione jakiś czas temu, ale są tak pyszne, że chyba powtórzę je znów niedługo. Ale może tym razem z brzoskwiniami :) są one o tyle proste, że nie trzeba ich robić w maszynce do lodów.

Lody czekoladowo-miodowe (przepis na 4 porcje)

Składniki:

  • 250 ml mleka
  • 80 g gorzkiej czekolady
  • 2 jajka (żółtka oddzielone od białek)
  • 40 g cukru
  • szczypta soli
  • 1 łyżka miodu
  • truskawki lub inne owoce do przybrania


Mleko wlej do garnka, dodaj połamaną czekoladę i gotuj na średnim ogniu przez ok. 5 minut lub do czasu, aż czekolada całkowicie się rozpuści. Zdjąć z ognia i odstawić. Jedną łyżkę cukru odłóż a resztę utrzyj z żółtkami. Stopniowo dolej do żółtek przestudzoną masę czekoladową, cały czas ubijaj. Przełóż do czystego garnka i gotuj, aż masa stanie się gładka i zgęstnieje. Zdejmij z ognia i całkowicie wystudź. Następnie przykryj folią i wstaw do lodówki na pół godziny. Ubij białka z łyżką odłożonego wcześniej cukru i szczyptą soli. Z lodówki wyjmij czekoladową masję, dolej do niej miód i ubite białka i delikatnie wymieszaj. Masę przełóż do czterech małych kokilek lub miseczek. Spód można wyłożyć małymi marshmalkami lub ciasteczkami. Włóż do zamrażarnika na conajmniej 4 godziny. Przed podaniem wyłóż lody z miseczek i udekoruj owocami, w tym wypadku truskawkami. 


Może i wykonanie tych lodów trochę trwa, ale smak wynagradza wszystko :)



Read More

niedziela, 5 sierpnia 2012

Chleb orkiszowy ze słonecznikiem

Zgodnie z zapowiedzią wrzucam przepis na chleb, bo wyszedł pyszny!

Składniki:
  • 500 g mąki orkiszowej (typ 620)
  • 320 ml ciepłej wody
  • 2 łyżki oliwy 
  • 2 łyżeczki suszonych drożdży
  • 2 łyżki ziaren słonecznika (+ garść do posypania)
  • płaska łyżka soli
  • czubata łyżka cukru trzcinowego

Przygotowanie:
Mąkę trzeba przesiać, a następnie należy dodać wszystkie składniki. Ja najpierw dodałam wszystko, co sypkie i dokładnie wymieszałam, a potem wlałam wodę i oliwę. Ciasto trzeba wyrobić aż uzyska gładką konsystencję i będzie samo odchodziło od rąk. Kiedy będzie odpowiednio gładkie przekładamy je do formy (wąskiej i długiej na 24 cm), przykrywamy folią i odstawiamy w ciepłe miejsce na ok. 1,5-2 godziny. 



Piekarnik trzeba rozgrzać do temperatury 210 stopni. Kiedy ciasto wyrośnie, posypujemy po wierzchu resztą słonecznika i wstawiamy do piekarnika na ok. 45-50 minut.Wyciągamy, gdy jest rumiane a w kuchni pięknie pachnie :))


Read More

© 2011 spotkajmy się w kuchni, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena