niedziela, 30 września 2012

Dynia

http://fall-feelings.tumblr.com/post/32521359329

Przyszła jesień i za mną pierwsze zabawy z dynią (które poleciła Danutka ;)). Na razie odważyłam się na dwa bardzo proste dania z dyni. Najpierw dynię należy umyć, obrać skórę i wydrążyć gniazda nasienne. Następnie połowę pozostałości pokroiłam na paseczki jak frytki, przełożyłam na blachę wyłożoną papierem do pieczenia, przyprawiłam solą, pieprzem i tymiankiem oraz oliwą. Piekarnik nastawiłam na ok. 200*C i zapiekałam dyniowe frytki 30 minut. Drugą połowę dyni pokroiłam na plastry. Przygotowałam roztrzepane jajko, bułkę tartą zmieszaną z solą, pieprzem i ziołami prowansalskimi, a na patelni rozgrzałam olej rzepakowy. Plastry namoczyłam w jajku, obtoczyłam w bułce z przyprawami i usmażyłam - dosłownie po 2-3 minuty. 
Jeżeli chodzi o wrażenia smakowe, to potrawa numer jeden przypadła do gustu mojej mamie, dla mnie było to dość mdłe. Natomiast danie numer dwa na pewno na stałe wejdzie do mojego jadłospisu i będzie przygotowywane zamiennie z podsmażaną cukinią. Jeżeli odważę się zrobić zupę lub chleb z dyni, to na pewno się podzielę ;)
 
Read More

niedziela, 16 września 2012

Włoska pizza i ciasto marchewkowe

Weekend jest cudowny, bo mogę spokojnie oddać się mojej pasji i spędzić nieco więcej czasu w kuchni niż to robię w tygodniu. Tym razem wynikiem tego była pyszna pizza i ciasto marchewkowe, ze względu na dużą ilość marchewki z dziadkowego ogródka :)

Przepisów na ciasto na pizzę jest dużo. Wiele z nich wychodzi dobrych, jednak zawsze musimy czekać na ciasto aż wyrośnie, co zajmuje nieco więcej czasu. Ja podam przepis na pizzę, którą można śmiało robić w tygodniu, nawet po powrocie z pracy. Jest prosta i przede wszystkim szybka. Przepis podał Jamie Oliver w jednym ze swoich programów.



Ciasto na pizzę (składniki na 2 osoby lub jednego głodomora):
1 szklanka mąki pszennej
ok. 0,5 szklanki ciepłej wody
szczypta soli
łyżka oliwy z oliwek
0,5 łyżeczki proszku do pieczenia
mąka kukurydziana do podsypywania

Składniki zagniatamy w jednolite, elastyczne ciasto, stopniowo dolewając wody. Ugniatamy z kulę. Podsypujemy mąką kukurydzianą i rozwałkowujemy na dość cienki placek. Piekarnik rozgrzewamy wcześniej do 220 stopni łącznie z blachą, którą trzymamy w środku. Gdy mamy przygotowany już spód na pizzę wyciągamy nagrzaną blachę, smarujemy ją olejem i kładziemy placek. Następnie własna inwencja i własne składniki i do piekarnika na ok. 15 minut. 
Ja tym razem zrobiłam pizzę z serem mozzarella, bazylią i oliwkami. Sos do pizzy robię zazwyczaj z łyżki przecieru pomidorowego, posiekanych pomidorów, łyżki oliwy i odrobiny soli i oregano. 


Jeśli chodzi zaś o ciasto marchewkowe to też jest ono bardzo proste i robi się je w godzinkę. Przepis pochodzi z książki "Ciasta, ciastka i takie tam" Agaty Królak.



Ciasto marchewkowe:
2 szklanki startej marchewki
1 szklanka oleju
1,5 szklanki mąki
3 jajka
0,5 szklanki cukru
4 czubate łyżeczki kakao
1 łyżeczka cynamonu
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
1,5 łyżeczki sody oczyszczonej

Jajka utrzeć z cukrem, dodać olej i wymieszać. Następnie dodać mąkę, kakao, cynamon, proszek do pieczenia i sodę. Dokładnie wymieszać lub zmiksować. Dodać utartą na tarce marchewkę. Wymieszać. Formę wysmarować tłuszczem, wlać ciasto i piec w temp. 180 stopni ok. 45 minut. Ja polałam ciasto polewą czekoladową i podałam je z kulką śmietankowych lodów.


Read More

piątek, 14 września 2012

Chińskie pierożki

Jedno z moich ulubionych dań. Jak na pierogi uważam, że są proste i dość szybkie w wykonaniu. Najlepiej smakują z gotowym sosem chińskim słodko-kwaśnym, lub ostro-słodkim, takim czerwonym :) ale jak się takiego nie posiada to równie dobrze smakują polane np. jogurtem wymieszanym z curry i sosem sojowym. 

Ciasto:
mąka
ciepła, nawet bardzo ciepła woda
sól

Nie podaję dokładnych proporcji na ciasto, ponieważ zawsze robię je na oko. Daję tyle mąki ile potrzebuję, a później w miarę wyrabiania dodaję odpowiednią ilość wody, aby zagnieść elastyczne i dobre do rozwałkowania ciasto. Ciasto trzeba rozwałkować na placek i nożem wykrawać kwadraty. Nie muszą być idealne :)

Farsz:
pierś z kurczaka
marchewki
czosnek
olej
sos sojowy
curry
chili
mielony lub świeży imbir
sok z limonki

Tutaj także nie podaję dokładnych proporcji. Marchewki z kurczakiem musi być mniej więcej ilościowo pół na pół. Jeśli chodzi o mięso z kurczaka, to można kupić gotowe mielone, jednakże ja wolę kupić pierś i posiekać ją na jak najmniejsze kawałeczki. Następnie trzeba zamarynować mięso, najlepiej na conajmniej 4-5 godzin. Marynata oczywiście ze składników podanych powyżej. Jak już mięso się zamarynuje, podsmażam je na patelni i ścieram na drobnej tarce marchewkę, aby dodać ją jak mięso będzie już delikatnie podsmażone. Mieszam cały farsz i gotowe. 

Lepienie pierożków polega na nałożeniu farszu na kwadraty i złożeniu je w małe sakiewki, na krzyż. Proste :) Cały bajer polega na ich gotowaniu. Na patelnię wlewam trochę oleju i jak się nagrzeje to układam pierożki (oczywiście dnem do dołu) :D aby je delikatnie podsmażyć. Następnie zalewam je do ok 3/4 wyskości gorącą wodą. Przykrywam patelnię pokrywką lub jak nie mam takiej dużej to folią aluminiową. Muszą się one gotować/parować ok 3 do max. 5 minut. Są lekko twarde i pyszne! Można je też ugotować na parze. Polecam, zróbcie koniecznie!

Read More

© 2011 spotkajmy się w kuchni, AllRightsReserved.

Designed by ScreenWritersArena